Dym nad Poznaniem. Pali się pociąg, którym jechali kibice Legii
Cytat z marcinek data 2024-11-10, 16:44Dym nad Poznaniem. Pali się pociąg, którym jechali kibice Legii
Strażacy zdołali opanować pożar, który wybuchł w składzie towarowym na stacji Poznań Górczyn w niedzielę po południu. W bliskim sąsiedztwie miejsca pożaru znajdował się pociąg z kibicami Legii Warszawa. Ewakuowano około 1000 osób. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Czarny dym nad Poznaniem. Pali się pociąg z kibicami Legii Warszawa
Oficer prasowy wielkopolskiej PSP, mł. asp. Martin Halasz przekazał, że zgłoszenie o pożarze wagonu towarowego, na którym znajdowała się ciężarówka ze sprzętem RTV AGD, wpłynęło około godziny 15.00.
"W sąsiedztwie znajdował się pociąg osobowy z kibicami jadącymi na mecz piłkarski. Trwa ewakuacja pasażerów" – zaznaczył strażak.
Ponadto, wspomniał, że udało się ewakuować około 1000 osób, podkreślając brak informacji o osobach poszkodowanych. W akcji ratowniczej bierze udział dziewięć zastępów strażaków.
Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa
W ramach 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań zagra dziś z Legią Warszawa. Mecz ma się odbyć o 17:30 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.
Lech Poznań znokautował Legię Warszawa w hicie PKO Ekstraklasy! Siedem goli, rekord frekwencji i koniec pewnej serii
Lech Poznań rozniósł Legię Warszawa, wygrywając aż 5:2 (2:2) w hicie PKO Ekstraklasy. Do przerwy goście jeszcze dotrzymywali kroku, ale po niej zostali znokautowani. Kolejorz wygrał pierwszy bezpośredni mecz od 2021 roku. Dzięki zwycięstwu umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. A jego kibice ustanowili nowy rekord frekwencji w tym sezonie.Dziś dobiegła końca passa Legii trwająca od 28 września. W tym czasie drużyna nie przegrała żadnego z dziewięciu meczów na trzech frontach. Zanotowała sześć zwycięstw z rzędu.
Lech był zdecydowanie lepszy po przerwie. Pewnie zadecydowały o tym względy fizyczne. To w końcu Legia jeszcze w czwartek grała w Lidze Konferencji, a tydzień przedtem w Pucharze Polski.
Niedzielne widowisko śledziło prowadzone przez sędziego Szymona Marciniaka śledziło dokładnie 40 838 osób. To nowy rekord sezonu. Dołożyło się do niego około 2 tys. legionistów.
Jedyna zła wiadomość po meczu z perspektywy Lecha to potencjalnie poważna kontuzja Alexa Douglasa.
Warto było zarwać dwie godziny dla hitu w Poznaniu. Lech zaczął i skończył strzelanie. W 5 minucie po raz pierwszy objął prowadzenie, kiedy Ali Gholizadeh oddał precyzyjny strzał po długim słupku.
Potem po akcji Pawła Wszołka i zgraniu głową Luquinhasa do siatki z bliska trafił Marc Gual. Legia z remisu cieszyła się 10 minut, ponieważ odpowiedział jej Antoni Kozubal, przyszły reprezentant Polski powołany na Portugalię i Szkocję przez Michała Probierza. Na przerwę Legia zeszła jednak z remisem; karnego po zagraniu ręką Afonso Sousy wykorzystał Rafał Augustyniak.
W drugiej połowie rządził wyłącznie Lech! Po pięknej akcji zespołu prowadzenie odzyskał właśnie Afonso Sousa. Drugą bramkę Portugalczyka przedzieliło jeszcze trafienie kapitana Mikaela Ishaka. Szwed ma dziewięć goli w Ekstraklasie.
Dzięki wygranej Lech umocnił się na pozycji lidera. Ma 34 punkty. Dwa mniej uzbierała Jagiellonia Białystok, która w ostatniej chwili zremisowała z Rakowem Częstochowa (2:2), tracąc wcześniej niesłuszną bramkę na 0:1.
Legia pozostaje na piątym miejscu. Jej strata do Lecha urosła do 9 punktów. Po przerwie reprezentacyjnej podejmie czwartą Cracovię. Lech tego samego dnia (23 listopada) podejmie GKS Katowice, który wygrał wczoraj przy Kałuży 4:3.
Źródło TVP 2
Dym nad Poznaniem. Pali się pociąg, którym jechali kibice Legii
Strażacy zdołali opanować pożar, który wybuchł w składzie towarowym na stacji Poznań Górczyn w niedzielę po południu. W bliskim sąsiedztwie miejsca pożaru znajdował się pociąg z kibicami Legii Warszawa. Ewakuowano około 1000 osób. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Czarny dym nad Poznaniem. Pali się pociąg z kibicami Legii Warszawa
Oficer prasowy wielkopolskiej PSP, mł. asp. Martin Halasz przekazał, że zgłoszenie o pożarze wagonu towarowego, na którym znajdowała się ciężarówka ze sprzętem RTV AGD, wpłynęło około godziny 15.00.
"W sąsiedztwie znajdował się pociąg osobowy z kibicami jadącymi na mecz piłkarski. Trwa ewakuacja pasażerów" – zaznaczył strażak.
Ponadto, wspomniał, że udało się ewakuować około 1000 osób, podkreślając brak informacji o osobach poszkodowanych. W akcji ratowniczej bierze udział dziewięć zastępów strażaków.
Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa
W ramach 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań zagra dziś z Legią Warszawa. Mecz ma się odbyć o 17:30 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.
Lech Poznań znokautował Legię Warszawa w hicie PKO Ekstraklasy! Siedem goli, rekord frekwencji i koniec pewnej serii
Dziś dobiegła końca passa Legii trwająca od 28 września. W tym czasie drużyna nie przegrała żadnego z dziewięciu meczów na trzech frontach. Zanotowała sześć zwycięstw z rzędu.
Lech był zdecydowanie lepszy po przerwie. Pewnie zadecydowały o tym względy fizyczne. To w końcu Legia jeszcze w czwartek grała w Lidze Konferencji, a tydzień przedtem w Pucharze Polski.
Niedzielne widowisko śledziło prowadzone przez sędziego Szymona Marciniaka śledziło dokładnie 40 838 osób. To nowy rekord sezonu. Dołożyło się do niego około 2 tys. legionistów.
Jedyna zła wiadomość po meczu z perspektywy Lecha to potencjalnie poważna kontuzja Alexa Douglasa.
Warto było zarwać dwie godziny dla hitu w Poznaniu. Lech zaczął i skończył strzelanie. W 5 minucie po raz pierwszy objął prowadzenie, kiedy Ali Gholizadeh oddał precyzyjny strzał po długim słupku.
Potem po akcji Pawła Wszołka i zgraniu głową Luquinhasa do siatki z bliska trafił Marc Gual. Legia z remisu cieszyła się 10 minut, ponieważ odpowiedział jej Antoni Kozubal, przyszły reprezentant Polski powołany na Portugalię i Szkocję przez Michała Probierza. Na przerwę Legia zeszła jednak z remisem; karnego po zagraniu ręką Afonso Sousy wykorzystał Rafał Augustyniak.
W drugiej połowie rządził wyłącznie Lech! Po pięknej akcji zespołu prowadzenie odzyskał właśnie Afonso Sousa. Drugą bramkę Portugalczyka przedzieliło jeszcze trafienie kapitana Mikaela Ishaka. Szwed ma dziewięć goli w Ekstraklasie.
Dzięki wygranej Lech umocnił się na pozycji lidera. Ma 34 punkty. Dwa mniej uzbierała Jagiellonia Białystok, która w ostatniej chwili zremisowała z Rakowem Częstochowa (2:2), tracąc wcześniej niesłuszną bramkę na 0:1.
Legia pozostaje na piątym miejscu. Jej strata do Lecha urosła do 9 punktów. Po przerwie reprezentacyjnej podejmie czwartą Cracovię. Lech tego samego dnia (23 listopada) podejmie GKS Katowice, który wygrał wczoraj przy Kałuży 4:3.
Źródło TVP 2